Calibra DiscDog Challange Zidlochovice
11:37Natalia
Następne zawody za nami, głównie za sprawą Sławka i jego szalonych pomysłów, żeby w święta jechać na zawody :D
Miejsce w którym jeszcze nie byliśmy - Zidlichovice, boisko całkiem całkiem, ale bywają fajniejsze miejsca na zawody w Czechach.
Same zawody to walka o przetrwanie, wiatr tak wiał, że co pół godziny zwiewało nam namiot przybity do nawierzchni młotkiem (była tak twarda). Pierwsze rzuty to oswajanie z wiatrem :D Tinta założyła, że Sławek dobrze rzuca i kiedy wiatr porywał dyski była totalnie zaskoczona gdzie znikają. Lomo lubi odbijać łatwe dyski zębami, śmiejemy się, że ona łapie tylko trudne. Chociaż patrząc na to jak wiało byłam pewna, że łapanie jest dla psa poprostu nierealne, więc nie ma szans żeby sobie poradziła. Okazało się, że to właśnie ona zaskoczyła i śledziła niesamowicie precyzyjnie.
I tak oto ta wariatka ze Sławkiem zajęli I miejsce w Super Mini Distance :D
Tak tak, oficjalnie mówię - Lomo ogarnęła się <3
Miejsce w którym jeszcze nie byliśmy - Zidlichovice, boisko całkiem całkiem, ale bywają fajniejsze miejsca na zawody w Czechach.
Same zawody to walka o przetrwanie, wiatr tak wiał, że co pół godziny zwiewało nam namiot przybity do nawierzchni młotkiem (była tak twarda). Pierwsze rzuty to oswajanie z wiatrem :D Tinta założyła, że Sławek dobrze rzuca i kiedy wiatr porywał dyski była totalnie zaskoczona gdzie znikają. Lomo lubi odbijać łatwe dyski zębami, śmiejemy się, że ona łapie tylko trudne. Chociaż patrząc na to jak wiało byłam pewna, że łapanie jest dla psa poprostu nierealne, więc nie ma szans żeby sobie poradziła. Okazało się, że to właśnie ona zaskoczyła i śledziła niesamowicie precyzyjnie.
I tak oto ta wariatka ze Sławkiem zajęli I miejsce w Super Mini Distance :D
Tak tak, oficjalnie mówię - Lomo ogarnęła się <3
3 komentarze
Na zdjęciu widać, że nieźle wiało - tym bardziej gratuluję!
OdpowiedzUsuńGratulacje! Tym bardziej, że warunku były takie trudne :).
OdpowiedzUsuńOgromne gratulacje :)
OdpowiedzUsuń